czwartek, 1 marca 2012

Trochę wiosny...

Dzisiaj kolejna torebka, która powstała podczas mojego urlopu. Torba jest zrobiona z bawełny, którą  udało mi się wylicytować na aukcji, za niewielką cenę. Bawełna jest dość cienka ( wykorzystałam ją do uszycia podszewki we wcześniejszej torbie), więc musiałam ją usztywnić dodatkową warstwą. Tkanina jest połączona ze skórką w pięknym, szmaragdowym kolorze - uwielbiam ją i niestety był to ostatni z większych kawałków.

I w sumie to byłoby na tyle... Nie ma nad czym się rozpisywać.

Pozdrawiam

Maja


 
Zdjęcia nie oddają rzeczywistych kolorów tkaniny, dlatego dorzucam kolejne...






Ps. Właśnie dzisiaj przyszła do mnie nowa maszyna. Nie macie pojęcia jak się cieszę. Jak będę miała czas to ją zaprezentuję.

6 komentarzy:

  1. Piękny ten szmaragdowy kolor. I dobrze się komponuje z bawełną. Bardzo ładna torebka. Gratuluję nowej maszyny.I życzę wielu ciekawych pomysłów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo,mam nadzieję,że niedługo coś zdziałam na niej :)

      Usuń
  2. Bardzo jestem ciekawa Twojej nowej maszyny, jaka firma i co ona potrafi..mysle ze nie jedna torebka badz inne rzeczy wyczarujesz..a ta torba ladna, kolorystycznie dobrze zestawiona..Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję.Mam w planach napisać co nie co o niej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna torebeczka,taka wiosenna.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna torebeczka rzeczywisce bardzo wiosenna:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad :)