Przyznam, że z wrażenia zrobiłam wielkie oczy i tak naprawdę nie wiedziałam w którą stronę mam iść... Mowa jest o sieci sklepów Hobby Craft ( w Londynie jest ich trzy), mająca również sklep online - www.hobbycraft.co.uk (chociaż asortyment jest mniejszy). Można tutaj znaleźć akcesoria dla szyjących, dziergających, tworzących biżuterię, decoupage, scrapbooking, modelarzy, malarzy i wiele innych, których nawet nie potrafię określić! W każdym razie wszystko to znajduje się w jednym miejscu, także można tam spędzić naprawdę duuuużo czasu. Mnie rzecz jasna najbardziej interesowały gadżety do szycia, szczególnie tkaniny ( nie oparłam się pokusie i kupiłam kilka kawałów), jednak mimo to nie mogłam się powstrzymać, żeby obejrzeć wszystko. Większość tych rzeczy na pewno widzieliście, kupowaliście online lub w sklepie stacjonarnym, ale zdecydowanie można czuć się oszołomionym, kiedy wszystko jest zebrane w jednym miejscu, dostępne na wyciągnięcie ręki. Dodatkowo można tam znaleźć od groma książek i czasopism na temat rękodzieła o różnej tematyce. Przyznam, że pierwszy raz spotkałam się z takim miejscem i nie wiem, czy w Polsce można znaleźć tak zaopatrzone sklepy. Może ktoś z Was znalazł taki raj na ziemi dla nas ? ;)
Serdecznie pozdrawiam
Maj
Źródło zdjęć:http://www.hobbycraft.co.uk/
Moje zakupy :
Wow, normalnie oczy mi wyszły jak zobaczyłam te półki...nic tylko lecieć i zadomowić się w takim sklepie:] Dlaczego w PL nie ma takich sklepów? :(
OdpowiedzUsuńNo fakt..trafilas do raju na ziemi..cuda, cudenka..u mnie sa takie sklepy..moze powierzchnia mniejsze ale sa i maja do zaoferowania takie rzeczy ze nawet nie wiadomo do czego to moze sluzyc.Swietne tkaninki kupilas i te zapiecia do toreb superanckie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo własnie na razie to chyba tylko za granica możemy spotkać takie sklepy. Szkoda :(
UsuńAle kosmos! W życiu nie widziałam takiego sklepu! Można wsiąknąć na pewno na godziny:) W Polsce póki co nieśmiało (na szczęście!) wychylają się takie malutkie sklepiki (pokłony np. dla poznańskiej "Nitki"), ale na taki podobny, ogromny pewnie będziemy jeszcze długo czekać:) Przynajmniej w Trójmieście takiego nie ma.
OdpowiedzUsuńOj można wsiąknąc na dobre :) nie wiadomo od czego zacząć oglądanie ;)
UsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo bym chciała, żeby u nas były takie sklepy. Zawsze jak jestem gdzieś za granicą to staram się znaleźć takie miejsca, żeby chociaż pooglądać. Szczególnie wzory tkanin mnie zachwycają, te kolorowe bawełny. Dlaczego nasi producenci nie mogą być trochę bardziej kreatywni?
OdpowiedzUsuńA Twoje tkaniny- super. Mam nadzieję, że pokażesz, jak je wykorzystałaś.
No własnie też się zastanawiam, dldaczego u nas nie może być takiego wzornictwa i trzeba szukać tkanin po całym świecie,żeby znlaźć coś ciekawego.Ja np. uwielbiam tkaniny Amy Butler- ona to ma fantazję :)
UsuńA tkaninki zaczęłam juz wykorzystywać, mam nadzieję,zę niedługo się pochwalę co uszyłam :)
Zazdroszcze Tobie tego Sezamu, to dopiero basniowy swiat.Moze kiedys doczekam-moze.Pozdrawiam mocno.
OdpowiedzUsuńSzaleństwo! Jak bym rano wszedł to siłą by mnie przed zamknięciem wyrzucali ;) Marzy mi się taki porządny sklep z tkaninami, gdzie dostanę to, co sobie zamarzę...
OdpowiedzUsuńJestem ciekaw co wyczarujesz z tych materiałów :)
Szukałam nie raz ale nawet w internecie ciężko jest znaleźć polski, dobrze zaopatrzony sklep tego typu :( Zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńJa bym stamtad po miesiacu wyszła! JAk widze zdjecia, to juz jetem chora, co to za nalog jest...
OdpowiedzUsuńoh.... to jest sklep marzeń ... i pomyśleć że w Londynie są aż 3 a w całej Polsce 0 :P
OdpowiedzUsuńbylam w hobbysrafcie bo siostra zachwalala sobie ten sklep w UK. I rozczarowalam sie bardzo:( nie znalazlam nic dla siebie...dzial bizuterii byl wyjatkowo skromny w porowaniu z innymi działami:(
OdpowiedzUsuńWiesz co, nie wiem czego szukałaś, ale trochę przejrzałam dział z biżuterią i jak dla mnie miał np. duży wybór koralików itp. ale wiadomo,to zależy czego się szuka. Ja byłam zachwycona ilością tkanin bawełnianych bo na tym mi szczególnie zależało :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń