środa, 24 sierpnia 2011

Moja Torba :)

Nie wiem czy wiecie, ale mam jedno dziwactwo... Nie noszę swoich wyrobów, czym drażnię moją Mamę bo ona uważa, że jak najbardziej powinnam nosić to co sama stworzę. No i pewnie ma racje, tylko ja coś wymyślam :) W każdym razie pewnego dnia postanowiłam, że uszyję torbę z myślą o mnie. Chociaż w trakcie szycia troszkę odwidział mi się ten pomysł, to jednak dotrwałam do końca i torba powstała. A żeby mnie nie kusiło nosić innej torebki to na dłuższy wyjazd do Londynu zabrałam tylko ją ( dobra przyznam, że spakowałam do walizki jeszcze inną "nie moją", ale musiałam  się jej pozbyć bo walizka była za ciężka ;))) Na dowód tego, że noszę torebkę zrobiłam kilka zdjęć w czasie wycieczki do Brighton.
Torebka jest oczywiście kontynuacją mojej interpretacji Shibori. Bawełnę powiązałam w małe supełki, a następnie pofarbowałam na kolor amarantowy. Do uszycia dolnej części i do rączek wykorzystałam piękną, szmaragdową skórkę, delikatnie lakierowaną. Myślę, że zestaw kolorystyczny wyszedł bardzo ciekawie i jak na razie nosi mi się go dobrze ;)








piątek, 12 sierpnia 2011

Nowości...

Jakiś czas temu otrzymałam wyróżnienie od  Tutinella za co bardzo dziękuje :) Jest mi bardzo miło, że została doceniona moja twórczość ;))) Jeszcze raz dziękuję :)

Oczywiście teraz moim zadaniem jest wyznaczenie blogów, którym ja przyznaje wyróżnienie... No i tu jest właśnie problem bo po dłuższym namyślę stwierdziłam, że to mnie przerasta...  Oglądam i podziwiam naprawdę wiele blogów, dodatkowo co rusz znajduję kolejne, do których z miłą chęcią wracam :) Także, żeby nie pominąć nikogo postanowiłam zrezygnować z tego trudnego zadania. Wszystkie z Was zasługują na wyróżnienie i wszystkie blogi mi się podobają :)

A teraz troszkę torebkowo... Kolejne torebki wykonane techniką Shibori. Uszyłam je z farbowanej bawełny, sztucznego zamszu oraz skóry naturalnej.







Ps.Niedługo będzie kolejna partia torebek. Pozdrawiam i do usłyszenia ;)